14 października 2016 Pobyć na chwilę w literaturze – o zmysłach na Festiwalu Conrada
Wydawać by się mogło, że zmysły obiektywnie zdają nam sprawę z tego, co się dzieje wokół. Sztuka udowadnia jednak, że każdy może widzieć, czuć lub słyszeć zupełnie inaczej – i inaczej przeżywać swoje spotkania z literaturą. Tematem sobotnich spotkań na Festiwalu Conrada będą właśnie zmysły.
O tym, jaką rolę odgrywają dla literackiej twórczości, opowiedzą w Krakowie Michael Cunningham, Richard Flanagan, Eleanor Catton i Marek Bieńczyk. Podczas wieczornej projekcji filmu „Syn Szawła” będzie można także usłyszeć we własnej osobie Gézę Röhriga, pisarza, który zagrał główną rolę w tym nagrodzonym Oscarem filmie.
„Muszę czuć, że żyję w gęsto zaludnionym, pełnym życia świecie” – w jednym z wywiadów mówi Michael Cunningham, dodając jednocześnie, że nie jest typem samotnika i aby pracować, potrzebuje wielu bodźców. „Na tym świecie / Chodzimy po dachu piekła / Oglądając kwiaty…” – to natomiast wiersz, który pojawia się w powieści „Ścieżki Północy” Richarda Flanagana. Obaj będą gośćmi jednego z sobotnich spotkań. Autor nagrodzonych Pulitzerem Godzin i laureat Nagrody Bookera opowiedzą o zmysłowym doświadczeniu jako niezwykle istotnym dla życia i twórczości, napędzającym je i często pozwalającym przetrwać trudne momenty. Spotkanie poprowadzi Magda Heydel, która zapyta również o to, czy język, w którym oboje mówią, daje im poczucie wspólnej przestrzeni kulturowej.
Możliwość innego spojrzenia na rzeczywistość będą mieli uczestnicy kolejnego spotkania – z Eleanor Catton. „Wszystko, co lśni” to opowieść o ludzkich namiętnościach. Historię o czasach gorączki złota w Nowej Zelandii Catton napisała w wieku 28 lat i otrzymała za nią Nagrodę Bookera. Stała się tym samym najmłodszą w historii laureatką tego wyróżnienia. Powieść zostanie wkrótce zaadaptowana przez BBC. Spotkanie zapowiada się tym ciekawiej, że Catton nie stroni od zaangażowania społecznego – w 2015 r. na festiwalu w Indiach wywołała skandal, oskarżając nowozelandzkie elity polityczne o chciwość i brak zainteresowania kulturą.
Przyczynkiem do kolejnego spotkania jest antologia „O nich tutaj” – w wyborze i opracowaniu Piotra Sommera – złożona ze szkiców o przekładzie i języku drukowanych w „Literaturze na Świecie“. Bez pracy tłumaczek i tłumaczy nie byłoby nie tylko Festiwalu Conrada, ale najpewniej żadnego festiwalu literackiego, bo to właśnie sprawiają, że literatura dociera do większego grona czytelników. Słowa nie zawsze jednak są skłonne się podporządkować, a znaczenia wymykają się w przekładzie. O tym porozmawiają Zofia Król, Piotr Sommer, Małgorzata Szczurek i Marcin Szuster.
Festiwal Conrada tworzą przede wszystkim ludzie i to dzięki nim jest prawdziwym świętem literatury. Marek Bieńczyk, towarzyszący Festiwalowi od samego początku, będzie gościem spotkania „Piłeczka”, podczas którego będzie czas na wspomnienia i niespodzianki. Poprowadzi je Piotr Sommer.
To nie wszystko, co kryje się w planie dnia poświęconego subiektywnemu odbiorowi świata i zmysłowemu poznaniu. Warto wziąć udział w spotkaniach nie tylko, by zobaczyć pisarzy, lecz także doświadczyć tego, co widzą i słyszą twórcy w otaczającym nas zgiełku głosów, poczuć to, czego smakują i dotykają.