24 maja 2013 Nowa powieść Jaroslava Rudiša
Koniec punku w Helsinkach – najnowsza powieść Jaroslava Rudiša, gościa zeszłorocznej edycji Festiwalu Conrada – już jest! Rudiš opowiada w niej o dojrzewaniu w cieniu radioaktywnego absurdu, ślepych uliczkach samotności oraz próżni, w której rozpływa się bunt. Wydawca – Czeskie Klimaty – zachęca: wyrusz w podróż do Helsinek i przekonaj się, czy właśnie tam skończył się punk...
W zapowiedzi książki zamieszczonej na stronie www.czeskieklimaty.pl czytamy: Ole ma czterdzieści lat i jest właścicielem jednego z ostatnich barów, gdzie można palić, a matki z wózkami nie mają wstępu. Do jedzenia podaje się tu wyłącznie solankę i rolmopsy. Jako wieczne dziecko enerdowskiej epoki punku, Ole nie potrafi odnaleźć się w nowych, wspaniałych czasach. Walcząc z demonami przeszłości, próbuje sobie wmówić, że pragnie tylko świętego spokoju. To jednak ostatnia rzecz, którą los ma Olemu do zaoferowania. Jego opowieść przeplata pisany pod koniec lat 80. dziennik zbuntowanej czeskiej nastolatki. Nancy mieszka w położonym przy granicy z Polską Jeseniku, gdzie jedynie dzięki radiowej Trójce można posłuchać przyzwoitej muzyki. To właśnie zespoły takie jak Sex Pistols, Die Toten Hosen, Dezerter, Moskwa czy Siekiera czynią jej życie bardziej znośnym i nie pozwalają zwariować.