13 listopada 2012 Spotkanie delegatów ICORN w Krakowie

Międzynarodowa Sieć Miast Pisarzy Uchodźców ICORN coraz ściślej wiąże się z Krakowem. Wczoraj i dzisiaj (12-13 listopada) właśnie w naszym mieście odbywa się pierwsze posiedzenie delegatów, wybranych podczas Walnego Zgromadzenia w Sztokholmie w maju tego roku. Przez dwa dni rozmawiają oni m.in. o długofalowej strategii kierunku rozwoju ICORN 2020 oraz o organizacji spotkania sieci ICORN i komisji PEN International, w maju przyszłego roku, także w Krakowie. Podczas obrad, przedstawiciel Krakowskiego Biura Festiwalowego, prezentuje Kraków i projekt Literacka Małopolska.

W skład zarządu ICORN, wybranego na lata 2012 - 2014, wchodzą: Petera Ripken (Frankfurt, Katedra), Dagny Anker Gevelt (Kristiansand, wiceprzewodniczący), Jasmina Arambasic (Ljubljana, członek zarządu), Annika Stromberg (Uppsala, członek zarządu) i Chris Gribble (Norwich, członek zarządu).

Przypomnijmy, że Kraków jest zrzeszony w ICORN. Decyzję o przystąpieniu miasta do sieci podjęła w maju 2011 r. Rada Miasta Krakowa. ICORN zajmuje się ochroną wybitnych intelektualistów poprzez budowanie programu writer in residence (pisarz-rezydent) w miastach należących do sieci. Organizacja zajmuje się również ułatwianiem kontaktu i współpracy między poszczególnymi miastami sieci, dyrektorami festiwali i pisarzami, poprzez ścisłą współpracę z Unią Europejską i z międzynarodowym PEN Clubem.

W opinii międzynarodowej wielkie uznanie dla Krakowa wzbudziło przyjęcie na tymczasowy pobyt (zorganizowany w bardzo krótkim czasie) i udzielenie azylu oraz niezwykłej gościnności w Willi Decjusza pisarce Marii Amelie, a później - Kareemowi Amerowi – pierwszemu egipskiemu blogerowi, który trafił do więzienia za swoje wpisy, a za "obrazę islamu" i "szerzenie fałszywych informacji na temat prezydenta Mubaraka" został skazany na cztery lata więzienia.

Sieć ICORN istnieje od 2005 roku, w jej ramach działa blisko 40 miast oferujących pisarzom bezpieczny azyl. Należą do nich m.in. Barcelona, Sztokholm, Oslo, Bruksela, Frankfurt, Palma de Mallorca i Meksyk. Co ważne - miasta nie mogą same ubiegać się o uczestnictwo w sieci, są do niej zapraszane.