23 lipca 2012 Etgar Keret o rodzinie i nie tylko
Nimrod jest starszy ode mnie o siedem lat, zawsze był potwornie zdolny, wolny duchem (…) Przeczytał kiedyś w gazecie, że analfabeci są z góry skazani na porażkę, i nie chciał żeby to spotkało jego ukochanego małego braciszka. Uczył mnie czytać i pisać metodą na gumę do żucia. A więc: jeśli przeczytałem jakieś słowo na głos, dostawałem kawałek jego gumy. Jeśli się pomyliłem, wklejał mi zżutą gumę we włosy. Tym sposobem umiałem czytać i pisać, gdy miałem cztery lata. I byłem jedynym łysym w moim przedszkolu – opowiada Etgar Keret w weekendowym wydaniu Gazety Wyborczej.
Etgar Keret - Wykłada w Wyższej Szkole Filmowej w Tel Awiwie. Mistrz czarnego humoru i krótkiej formy. Pisane przez niego w języku hebrajskim opowiadania cieszą się ogromną popularnością w Izraelu i poza jego granicami. Z Shirą Geffen wyreżyserował film Meduzy (2006), za który otrzymali nagrodę na Festiwalu Filmowym w Cannes. Debiutował zbiorem opowiadań pt. Rury (1991, wyd. pol. 2007). Dotychczas w Polsce ukazały się jego: Gaza blues (2000), Pizzeria "Kamikadze" (2001), 8% z niczego (2006), Tęskniąc za Kissingerem (2008), Kolonie Knellera (2009). Ostatnio powrócił z tomem Nagle pukanie do drzwi (2012).
Przypominamy, że Etgar Keret był gościem pierwszej edycji Festiwalu Conrada.
Przeczytaj pełny tekst: