8 listopada 2010 Conrad Festival zakończony!

Latarnia Conradowska na Wieży Ratuszowej na Rynku Głównym w Krakowie zgasła wczorajszego wieczoru tuż po ostatnim spotkaniu z Claudem Lanzmannem – to znak, że zakończył się drugi już 2. Międzynarodowy Festiwal Literatury im. Josefa Conrada.

Ta pulsująca, widzialna w promieniu 8 km świetlna smuga jest znakiem rozpoznawczym wielkiego międzynarodowego święta literatury jakim stał się w ciągu zaledwie 2 lat młody krakowski festiwal. Ten kilkudniowy niezwykły i pasjonujący literacki rejs odbywał się w tym roku pod hasłem „Inne światy, inne języki”. Festiwal zapowiadał Amos Oz przybyły pod Wawel 20 października. Kraków odwiedziło blisko 100 pisarzy, reportażystów, tłumaczy, dokumentalistów, w tym tak istotne nazwiska wielkiej światowej literatury, jak Rabih Allamedine, Aleš Debeljak, Sven Lindquist, Jean Hatzfeld, Dacia Maraini, László Krasznahorkai, Ashok Vajpeyi, Jurij Andruchowycz, Marjane Satrapi, Urvashi Butalia, Lisa Appignanesi, Jennifer Ashton, Benn Michaels, Mattias Göritz, Serhij Żadan, Claude Lanzmann czy ubiegłoroczna Noblistka – Herta Müller, a także czołówka twórców polskich, m.in.: Mirosław Bałka, Joanna Bator, Jacek Dukaj, Inga Iwasiów, Ryszard Krynicki, Ewa Kuryluk, Krystian Lupa, Marian Pankowski, Tadeusz Słobodzianek, Piotr Sommer, Andrzej Sosnowski, Olga Stanisławska, Andrzej Stasiuk, Bożena Umińska-Keff.

Festiwal odwiedziło też wiele ważnych gości: delegacja z festiwalu literackiego Dżajpurze (w planach wymiana doświadczeń, wspólna promocja i wizyty pisarzy), Lisa Apignanesi – wiceprzewodnicząca brytyjskiego PEN Clubu, Ali Bowden z Edinburgh City UNESCO Trust – koordynator sieci miast literatury, Helge Lunde z Icorn International Cities Of Refuge Network (ICORN) z zaproszeniem dla Krakowa do przystąpienia do sieci miast literackich obejmujących opieką pisarzy zagrożonych ze względu na swoje poglądy i twórczość. O festiwalu donosiły media lokalne i ogólnopolskie, wydarzenie doczekało się także entuzjastycznych tekstów w „The Guardianie”.

Podczas festiwalu odbyło się kilkanaście pokazów filmowych z wstępami reżyserów i pisarzy, debaty w Dyskusyjnych Klubach Książki, z wielkim sukcesem frekwencyjnym kontynuowaliśmy „Lekcje czytania”, nowym pomysłem okazały się także „Lekcje Patrzenia”: na festiwalu zaprezentowano fotografie Herlinde Koebl i głośne płótno Anselma Kiefera „Das Haar” z kolekcji Grażyny Kulczyk, a wydarzeniem teatralnym był spektakl Fundacji Sztuka Dialogu wg sztuki Tadeusza Słobodzianka „Nasza Klasa”, nagrodzonej niedawno Literacką Nagrodą Nike. Podczas 6 dni festiwalu odbyło się ponad 50 wydarzeń, a w wydarzeniach łącznie wzięło udział ponad 8000 uczestników.

Fenomenem tego wielkoformatowego wydarzenia jest także nieoceniony udział blisko 50 partnerów instytucjonalnych, wśród nich najpoważniejszych instytucji zajmujących się promocją kultury i najważniejsi aktorzy życia literackiego i wydawniczego w naszym mieście.

Festiwal połączył się naturalnie z Targami Książki w Krakowie przypominając, że obydwie imprezy mają wspólne cele: promocję literatury, pisarzy, ale i książki. Na Targach prowadziliśmy także – wspólnie z „Gazetą Wyborczą” akcję – 5 Powodów dla Miasta Literatury. Zapraszamy też do dalszego udziału w akcji za pośrednictwem naszej strony internetowej.

Z wielką satysfakcją dziękujemy za ten nieoceniony wkład wszystkich przyjaciół festiwalu. Dziękujemy zasłuchanej i zaangażowanej publiczności, która jest największym skarbem Festiwalu Conrada, dziękujemy pisarzom, którzy podzielili się z nami swoimi dziełami.

Uczestnik jednej z ważnych dyskusji festiwalowych na temat „Księgi pytań” Edmonda Jabèsa – wybitny polski tłumacz – Ireneusz Kania powiedział: „Pytanie stwarza - odpowiedź zabija. Pytanie to jest życie - odpowiedź to śmierć”. Słowa te w doskonały sposób zamykają tegoroczną festiwalową Księgę. Zapraszamy do śledzenia naszej strony, a także zapraszamy na łamy „Tygodnika Powszechnego”, gdzie przez cały rok będziemy nawiązywać do spotkań, rozmów, debat, sporów, tak aby nie zamilkła rozmowa wokół tematu przewodniego tegorocznego festiwalu, jakim jest rozmaitość głosów i języków, bez których próby zrozumienia - nie jest możliwe jakiekolwiek poznanie oraz prawdziwa rozmowa.