31 października 2010 Iran dwukrotnie
Do grona gości festiwalu dołączył Marek Kęskrawiec, autor wyróżnionego Nagrodą im. Beaty Pawlak Czwartego pożaru Teheranu. 3 listopada o gody. 19.00, wraz z Olgą Stanisławską i Mateuszem Marczewskim, weźmie udział w moderowanym przez Romana Kurkiewicza spotkaniu Inny świat, inny język.
Czwarty pożar Teheranu to poświęcony współczesnemu Iranowi reportaż wykraczający zarówno poza opis „zderzenia kultur”, jak i poza stereotypową wizję „kraju przeciwieństw”. Autor kładzie nacisk na to, jak płynna, niestała i nieokreślona okazuje się w Iranie granica między bezpiecznym a śmiertelnie groźnym; między tym, co przyjazne, a fundamentalistycznym okrucieństwem. To studium niepokoju – nieodłączonego zresztą u Kręskawca od fascynacji – wzbudzanego przez sąsiedztwo rzeczy i zjawisk pozornie tylko nieprzystawalnych.
Zainteresowanie współczesnym Iranem i jego najnowszą historią łączy polskiego reportażystę z Marjane Satrapi, która również będzie gościem Festiwalu Conrada. Wydane w czterech tomach (w Polsce – w dwóch). Persepolis - powieść graficzna autorstwa Satrapi - opowiada o jej dzieciństwie spędzonym w Iranie, o wyjeździe do Europy i o konfrontacji z życiem Zachodu; nieustanne przechodzenie między perspektywami dwóch kultur jest tu tłem nie tylko dla poruszającej, biograficznej narracji, ale i dla opowieści o najnowszej historii oraz życiu w islamskiej republice.
Kęskrawiec i Satrapi to nie jedyni festiwalowi autorzy, których twórczość została w znacznym stopniu ukształtowana przez zderzenie „zachodniej” perspektywy z codziennym życiem w krajach Bliskiego Wschodu. Gośćmi tegorocznej edycji Festiwalu są też Amos Oz – izraelski pisarz, w którego twórczości mikronarracje i prywatne historie splatają się z krytyką izraelskiego społeczeństwa (Kraków odwiedził 20 października, poza głównym harmonogramem festiwalu) – oraz Rabih Alameddine, amerykański twórca libańskiego pochodzenia, który w Hakawati łączy zainteresowanie literackimi metanarracjami z trudną tematyką globalnych przemian społecznych.