3 kwietnia 2013 Obok Julii - nowa powieść Eustachego Rylskiego

Nowa powieść Eustachego Rylskiego rzuca nas w świat do tej pory znany z prozy Marka Hłaski - pisze Marcin Kube na lamach dzisiejszego wydania dziennika Rzeczpospolita i dodaje - Nowa powieść Rylskiego wprowadza w konsternację, bo przy każdym rozdziale powraca pytanie: na ile to jest rzecz autobiograficzna? Autor prowokacyjnie zaciera granicę między swoimi postaciami a własnym życiem. Losy Janka Ruczaja w wielu miejscach pokrywają się z biografią pisarza. Bohater w latach 90. dorabia się na giełdzie, jest udziałowcem lifestylowego pisma (Rylski był współwłaścicielem Twojego Stylu). To autorytet, a jednocześnie człowiek z niejednym zabójstwem na sumieniu.

– Janek Ruczaj to nie ja – wyjaśnia Rylski na lamach dziennika. – Żałuję, bo to przyjemny gość. Natomiast zapożyczył się u mnie na wszelkie możliwe sposoby. Konstruując go z fragmentów mego życiorysu, historii mojej rodziny, relacji z przyjaciółmi i wrogami, zajęć, jakim oddawałem się w mej pierwszej młodości, wrażeń, impresji, stworzyłem postać autonomiczną, która w miarę upływu czasu niechętnie przyznaje się do jakichś związków z moją osobą. – Przy ostatnich stronach chciałoby się krzyknąć do autora za jednym z bohaterów: To chora konfabulacja. Majaczysz. Gdzie kończy się życie, a zaczyna literacka kreacja? Chwilę później Eustachy Rylski odpowiada: Świat jest taki, jak go opisujemy.

Akcja Obok Julii rozpoczyna się latem 1963 roku. Z bazy transportowej zdezelowane ciężarówki codziennie wyprawiają się w góry, by zwozić połamane przez nawałnice drzewa z czeskiej strony Sudetów. To męski świat, gdzie konflikty rozwiązuje się za pomocą kastetu, a po fajrancie pije się karbidówkę. Baza staje się miejscem próby dla dwudziestoletniego Janka Ruczaja, młodego outsidera, który wie, że nigdy nie będzie taki jak jego koledzy, którzy nazywają go graf lub hrabia. Nie czuje w sobie tyle brawury i pogardy dla niebezpieczeństwa. Z czasem jednak odezwie się w nim gen wołyńskich przodków, okrutników i straceńców. Akcja toczy się aż do współczesności. Narratorem jest 65-letni Jan Ruczaj, który wspomina młodość. Wierzy, że walka z przeznaczeniem jest bezsensowna.

Eustachy Rylski - prozaik, dramaturg, scenarzysta, laureat Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza (2005), nominowany do Śląskiego Wawrzynu Literackiego, Angelusa i Nagrody Literackiej Nike w 2006 roku za książkę Warunek. Pisał scenariusze dla Teatru Telewizji, które ukazywały się również w czasopiśmie teatralnym Dialog. Rylski debiutował powieścią Stankiewicz, opowiadającą o losach syna polskiego powstańca. Po docenionym i nagrodzonym debiucie Rylski zamilkł na 20 lat, powracając powieścią Człowiek w cieniu (2004). W czasie wolnym od pracy artystycznej stworzył wraz z żoną poczytny magazyn dla kobiet Twój Styl. Jest także autorem powieści: Stankiewicz. Powrót (1984), Człowiek w cieniu (2004), Warunek (2005), Na Grobli (2010), zbiorów opowiadań Tylko chłód (1987), Wyspa (2007), zbioru esejów Po śniadaniu (2009) oraz dramatów Chłodna jesień (1990), Zapach wistarii (1991), Netta (1997), Co nie jest snem (1999), Sprawa honoru (2003).

Przypominamy, że Eustachy Rylski gościł w Krakowie podczas zeszłorocznej edycji Festiwalu Conrada – uznawanego za jedno z najważniejszych wydarzeń literackich na świecie.

Przeczytaj cały tekst: