6 listopada 2010 „Niektórych z tych wierszy wolałbym nie rozumieć”

Czwartego dnia Festiwalu, po spotkaniu z Hertą Muller i po prezentacji obrazu Anselma Kiefera, sala Muzeum Narodowego była miejscem dyskusji „Fuga śmierci Paula Celana” między Ryszardem Krynickim, Adamem Lipszycem i Piotrem Pazińskim (moderował Michał Paweł Markowski, Dyrektor Artystyczny Festiwalu). Na spotkanie nie mógł przybyć Cezary Wodziński, filozof i tłumacz, który opublikował właśnie nową książkę („Kairos”), poświęconą w znacznej części Paulowi Celanowi.


Zdjęcia: Wojciech Wandzel, www.wandzelphoto.com

Punktem wyjścia dla rozmowy była tytułowa „Todesfuge”, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najtrudniejszych zarazem tekstów Celana. Dyskusję otworzył Ryszard Krynicki – poeta, współzałożyciel Wydawnictwa a5, tłumacz Celana i redaktor przekładów - który przedstawił przede wszystkim biograficzny kontekst wierszy, a w dalszej części rozmowy próbował zlokalizować niemieckiego poetę w przestrzeni tradycji literackiej.

Piotr Paziński – autor „Pensjonatu”, wyróżnionego Paszportem Polityki - mówił o „nicości” w wierszach Celana, o dwóch poziomach jej obecności – o abstrakcji i o płaszczyźnie konkretu. Przedstawił też tom „Paul Celan. Poeta, ocalony. Żyd” autorstwa Johna Felstinera, którego polski przekład redagował.
Adam Lipszyc – filozof, znawca judaizmu i teologii żydowskiej - skupił się przede wszystkim na interpretacji konkretnych fragmentów wierszy Celana, wychodząc od teologicznych wątków jego utworów, ukazując ostatecznie samo pisanie jako „akt przełamania oddechu”, jako mówienie mimo mnożących się przeszkód i tworzenie „mimo wszystko”. Chociaż interpretacja Lipszyca okazała się zbudowana na kategoriach mesjańskich, związana z pojęciem nadziei, filozof zdążył podkreślić grozę odnajdywaną u Celana: „niektórych z tych wierszy wolałbym nie zrozumieć”.