3 listopada 2010 „Chciałam zmieniać ludzi, a nie pisać” – Herta Müller na wystawie w Instytucie Goethego

Już od wczoraj w Instytucie Goethego (Rynek Główny 20) oglądać można niezwykłą wystawę fotografii niemieckiej artystki o międzynarodowej renomie - Herlinde Koelbl. Ekspozycja pt. "Zadomowieni w pisaniu - pisarze przy pracy", która towarzyszy tegorocznemu Festiwalowi Conrada, przedstawia zdjęcia pisarzy niemieckiego kręgu językowego wzbogacone o rozmowy z autorami. Znaleźli się na niej m. in.: Thomas Brussig, Hans Magnus Enzensberger, Julia Franck, Günter Grass, Elfriede Jelinek.

Zdjęcia: dzięki uprzejmości Goethe Instiut i autorki Herlinde Koebl


Fotografie i wywiady uzupełniają się wzajemnie, tworząc subtelne i często bardzo intymne portrety. Twórcy pozwolili Herlinde Koelbl wejrzeć w swoje życie i pracę, opowiadają o radościach i zmaganiach, które towarzyszą powstawaniu ich dzieł. Herlinde Koelbl przeprowadziła rozmowy z pisarzami pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Od tego czasu nie straciły nic na aktualności. Rytuały i warunki pracy nie zmieniły się. Zdjęcia i teksty, składające się na portrety pisarzy, stanowią wybór z książki Herlinde Koelbl „Schreiben! – 30 Autorenporträts”, która ukazała się w 2007 roku nakładem oficyny Knesebeck-Verlag.

Swoje miejsce na wystawie ma również Herta Müller, która już w piątek przybędzie do Krakowa. W wywiadzie udzielonym Koelb zdradza: „Nie należę do ludzi, którzy zawsze chcieli być pisarzami. Miałam zupełnie inne plany. Długo chciałam zostać fryzjerką albo krawcową. Chciałam pewnie robić rzeczy, które można wykonać szybko i których rezultat widać od razu. I ta praca miała zmieniać ludzi. To była zawsze moja główna idea. Chciałam zmieniać ludzi, a nie pisać”. Gorąco polecamy wystawę w Instytucie Goethego oraz zachęcamy do udziału w spotkaniu z Hertą Müller – 5 listopada (piątek), godz. 18.00 w Muzeum Narodowym.