29 października 2010 „Melancholia sprzeciwu” – pomost między literaturą i sztuką

Drugiego dnia Festiwalu Conrada zapraszamy na spotkanie Melancholia sprzeciwu, którego gośćmi będą węgierski powieściopisarz i scenarzysta - László Krasznahorkai oraz jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych polskich współczesnych artystów - Mirosław Bałka. Ten ostatni gościł w Krakowie już dwukrotnie w czasie Festiwalu Sztuk Wizualnych ArtBoom Tauron Festival.

Tytuł spotkania w Bunkrze Sztuki – 3 listopada (środa), godz. 16.00 - zapożyczony został z powieści Krasznahorkaia. Susan Sontag pisała o niej: „Melancholii sprzeciwu" to wizjonerska, bezwzględna, apokaliptyczna powieść węgierskiego mistrza literatury, przywodząca na myśl dzieła Gogola i Melvilla […], pobudzająca lekcja sprzeciwu - wobec pustki i rozpaczy". Takim sprzeciwem są również niepokojące prace polskiego artysty, jak choćby rzeźba AUSCHWITZWIELICZKA - przygotowana na pierwszą edycję ArtBoom Tauron Festivalu i ustawiona na Zabłociu.

Węgierski twórca jest autorem tekstu do katalogu niedawnej wystawy Bałki w Hali Turbin londyńskiej Tate Modern – ich spotkanie nie jest więc przypadkowe. Również w ich twórczości da się zaobserwować wiele podobieństw. Koncentrowanie uwagi wokół tematu ciała, przemijania, opresyjnej pamięci historycznej, która nie daje spokoju i jest niegojącą się raną – to tylko niektóre ogniwa łączące. Oglądając rzeźbę Bałki czy prezentowany w czasie tegorocznego Festiwalu Conrada film Harmonie Weckermaistera, którego współscenarzystą jest Krasznahorkai – miejsc wspólnych odsłania się więcej.
Poszukiwanie pomostów między literaturą i sztuką, tropienie prywatnych artystycznych mitologii stanowiło będzie zapewne jeden z wątków dyskusji prowadzonej przez Agnieszkę Sabor. A już dwa dni po spotkaniu – 5 listopada - w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu rozpocznie się wystawa, której również patronuje węgierski powieściopisarz. Zatytułowano ją Melancholia sprzeciwu i będzie prezentacją prac z kolekcji Muzeum Sztuki Współczesnej w Antwerpi - w znacznej części dzieła artystów z państw bloku postsowieckiego. Jak zapowiadają organizatorzy, toruńska wystawa jest „próbą oddania głosu różnorodnym osobistym mitologiom”. Spotkanie w czasie Festiwalu Conrada w Krakowie może być doskonałym wprowadzeniem do obejrzenia tej niezwykłej kolekcji (wystawa będzie czynna do 30 stycznia 2011 r.).

Zobacz szczegółowe informacje.